Był rok 2014 mieliśmy w domu trzech muszkieterów Bryś „Brytan”- Foksterier, Roki -Wielorasowiec oraz Idol - Airedale Terrier. Patrz zdjęcie. Niestety Bryś 2 maja 2014 poszedł spać i więcej się nie obudził. Miał 14 lat gdy odszedł od nas. Rok później, w 2015 roku, po nieuleczalnej chorobie węzłów chłonnych, nagle zasłabł Idol. Mimo starań z naszej strony w Klinice Weterynaryjnej nie byliśmy w stanie mu pomóc. Ponieważ ostatnie lata mieliśmy w naszym otoczeniu kochane pieski, rozpoczęliśmy poszukiwania następców, aby zapełnić powstałą pustkę.
W naszych poszukiwaniach były następujące pieski które mogły nam przypominać te które od nas odeszły. Były to Terier Walijski – zamiast Foksteriera i oczywiście Airedale Terrier. Akurat w tym czasie w dwóch hodowlach były szczeniaki. Były to hodowle;
- Psichaos, Tarnowskie Góry – Terier Walijski – www.psichaos.pl
O wyborze zadecydowała cała rodzina. Wybór padł na mniejszego Teriera Walijskiego. Wzrostem przypominał „Brysia” i nasze wcześniej posiadane Foksteriery ale wyglądem (szatą zewnętrzną) przypominał miniaturkę Airedala Terriera. Nie bez znaczenia w wyborze była ciemna szata Teriera Walijskiego. Wcześniej mieliśmy kolejno trzy foksteriery (Tobi, Smyk i Bryś). Ich biała szata, po intensywnych zabawach i swobodnych harcach w ogrodzie stawała się szara. Pod tym względem szata Airedala Terriera i Teriera Walijskiego jest bardziej praktyczna. Jeżeli ktoś mieszka w mieście i wychodzi na spacer z psem na smyczy i tylko na ulicę lub do pobliskiego parku, to kwestia koloru szaty zewnętrznej nie ma takiego znaczenia.
Powyżej zdjęcia tego co zobaczyliśmy w czasie bytności u hodowców.
Wyżej po lewj i wyżej: Tak wyglądał Aski gdy zobaczyliśmy go raz pierwszy w czasie bytności w hodowli „Psichaos”. Miał wtedy około 5 tygodni i mieścił się na dłoni. Nie bardzo wiadomo czy to nie jakiś misiu pluszak.
Po lewj: Gromada pięknych szczeniaczków Airedal Terriera ze swoją mamą w hodowli „Ramir”.